William Peel to szkocka blended whisky butelkowana i starzona we Francji. Spotkałem się z opinią, że to dobra whisky dla początkujących, czyli tych, którzy dopiero swoją alkoholową przygodę zaczynają, a nie chcą za wiele inwestować w butelki whisky, które potem miałyby stać latami nietknięte. Ta whisky ma wszelkie predyspozycje do tego, aby przełamać opory łiskaczowych laików.
Jest przede wszystkim łatwo dostępna, a jej cena nie ciąży na kieszeni. Znajdziemy ją niemal w każdym sklepie dzięki szerokiej dystrybucji. Jest do kupienia np. w Auchan w cenie ok. 60 zł. Ponadto o jej popularności świadczą jej wyniki sprzedażowe – na początku 2017 roku ogłoszono, że marka przekroczyła 3-milionową sprzedaż 9-litrowych skrzynek na całym świecie, co uczyniło ją pierwszym blendem we Francji, a ósmą marką whisky na świecie. W samej tylko Polsce wolumen sprzedaży zwiększył się trzy i półkrotnie, a na Litwie i w Bułgarii – podwoił. Jakby tego było mało, producent podpisał umowę o partnerstwie z Cofco Group na import i dystrybucję swoich produktów w Chinach, co ma zapewnić mu mocną pozycję wśród światowych liderów przemysłu alkoholowego.
Ale dość marketingu i sprzedaży. Przejdźmy do degustacji.
Whisky i likiery William Peel
Whisky składa się z 18 różnych destylatów – słodowych ze Speyside i Highlands oraz zbożowych z Lowlands. Została stworzona przez przedsiębiorcę Bernarda Magreza w 1964 roku, który założył firmę William Pitters International w Lormont w Bordeaux. Dzisiaj marka jest dostępna w czterech wariantach: oryginalna, podwójne dojrzewanie, jako kawowe i miodowe likiery.
Opinia o William Peel
Butelka, można rzecz, standardowa i niewyróżniająca się. Typowa dla tego rodzaju produktu z czytelną etykietą w żółtym kolorze, który wzmacnia jeszcze bardziej ciepłe refleksy płynące od trunku. Są oczywiście elementy nawiązujące do Szkocji, jak szkocka krata, jest również podobizna Williama Peela.
Sama whisky w kolorze jest ciemna i bursztynowa, w zapachu przyjemnie słodka i alkoholowa, ale przy tym dość delikatna. Ma dość ciekawy i taki pikantny smak, który jest wypadkową użycia różnych maltów. Ja osobiście najbardziej czułem wanilię, toffi i oczywiście dębinę. Finisz jest krótki, korzenny, ale zarazem z dodatkiem słodyczy. Wybija się niestety alkohol, ale nie jest na tyle mocny, żeby dominować. Pozostawia trochę smaku na języku.
Wiliam Peel Blended Scotch Whisky to dla mnie bardzo dobra whisky warta swojej ceny. Ocena 4.5/5.
Producentem jest międzynarodowa firma Marie Brizard Wine & Spirit, należąca do grupy Belvédère z korzeniami pochodzącymi z 1755 roku, która jest odpowiedzialna również za jedną z najpopularniejszych wódek w Polsce, a mianowicie Krupnik (wódka nr 2 w PL), a także Sobieski, która jest obecna w ponad 80 krajach.
Reviews
There are no reviews yet.